niedziela, 1 lutego 2015

Woda perfumowana Instinct Forbidden Avon

Dzisiaj na blogu chciałam Wam zaprezentować wodę perfumowaną Instinct Forbidden firmy Avon, którą dostałam jakiś czas temu na imieniny.


Opis producenta:
Kieruj się instynktem. Niech Twoje najskrytsze pragnienia staną się rzeczywistością! Porywająca kompozycja żywiołowych nut cytrusowych, czerwonych owoców i płatków kwiatów. 


Moja opinia o produkcie:
Woda perfumowana była umieszczona w zafoliowanym pudełku. Zapach należy do kategorii kwiatowo - owocowej. Perfumy umieszczone są w różowej buteleczce z przezroczystym korkiem. Lubię jak perfumy mają ładne flakony, a ten bardzo mi się podoba.


Nie jestem specjalistką od opisywania zapachów perfum,ale dla mnie ten zapach jest przyjemny i raczej świeży. Wyczuwam w nim nuty kwiatowe, a także nuty owocowe. Myślę,że takie perfumy nadają się i na zimę i na lato.
Na mojej skórze zapach jest wyczuwalny przez dłuższy czas, nie sprawdzałam dokładnie przez ile godzin.
Opakowanie ma 50ml.
Cena: 90zł.
Ja dostałam zapach w prezencie, ale niedawno był on w ofercie za 50zł.

Jakie zapachy teraz testujecie? Wolicie wody perfumowane czy toaletowe? Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. Akurat tego zapachu Avonu nie kojarzę :) Ja najczęściej wybieram wody perfumowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam zapachu i raczej nie poznam ponieważ nie jestem fanką tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie znam tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam kilka zapachów z Avon i w sumie jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem raczej wybredna jeśli chodzi o perfumy, ale muszę przyznać że niektóre zapachy z Avonu są naprawdę ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od daaaawna nie mam kontaktu z Avon, ale moim mistrzem jest Little Black Dress < 3 i oczywiście ta cudna pomarańczowa kulka, której nazwy nie potrafię sobie za nic przypomnieć :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mam ubóstwia te perfum - mi też się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie znam tego zapachu
    Jolahogg.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja z Avonu lubię zaledwie 2 zapachy: Today i Ultra Sexy:) Tego, o którym piszesz nie znam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz. Chętnie zaglądam na Wasze blogi,więc nie musicie zamieszczać do nich linków :)