Opis producenta ze strony internetowej:
Puder matujący to kosmetyk, który zapewnia perfekcyjne wykończenie makijażu, matując skórę, oraz zapewniając wrażenie aksamitnej gładkości i naturalnego rozświetlenia cery. Delikatny, jedwabisty puder w kamieniu z rozświetlającymi otrębami ryżowymi ujednolica cerę, optycznie wygładza i nadaje blask. Kosmetyk zamknięty w płaskiej kasetce zawiera panoramiczne lusterko i gąbeczkę do poprawiania makijażu, subtelnie, bardzo kobieco pachnie. Puder matujący nadaje się do każdego rodzaju cery, występuje w czterech odcieniach.
Działanie:
- matuje
- ujednolica i wygładza cerę
- rozświetla cerę
Składniki:
- wyciąg z ryżu - rozjaśnia kolor skóry, rozświetla
- skrobia kukurydziana - właściwości matujące
Moja opinia o produkcie:
Puder umieszczony był w białym kartoniku. Opakowanie to ciemna, płaska kasetka, która zawiera duże lusterko i małą gąbeczkę do nakładania pudru.
Ja posiadam odcień 200 Matite clair.
Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego pudru, bo wydawał mi się za duży do torebki. Jednak opakowanie jest płaskie i całkiem poręczne. Puder posiada bardzo delikatny zapach.
Kosmetyk ładnie stapia się ze skórą, matuje ją i wygładza. Puder nie zawiera żadnych drobinek rozświetlających. Dla mojej cery ten odcień jest idealny i bardzo naturalnie prezentuje się na skórze.
Minusem jest dla mnie małe opakowanie, które przy częstym używaniu szybko się skończy.
Kolejnym minusem jest tez wysoka cena produktu.
Opakowanie ma 8g.
Cena: 60zł.
Ja wybrałam swój puder jako prezent w sklepie stacjonarnym za skończenie drugiego poziomu na karcie stałego klienta. Sama w takiej cenie bym go nie kupiła.
Znacie ten produkt od Yves Rocher? Jakie pudry Wy polecacie? Pozdrawiam!
