sobota, 28 lutego 2015

Avon Odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym

Dziś chciałam Wam pokazać na blogu kurację do wszystkich rodzajów włosów z marokańskim olejkiem arganowym firmy Avon.


Opis producenta:
Egzotyczna mieszanka zawierająca unikalny marokański olejek arganowy natychmiast nawilża włosy i dodaje im blasku. Odżywia i wygładza nawet bardzo suche, zniszczone włosy, pozostawiając je miękkie, wzmocnione i miłe w dotyku.
SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść produkt na dłonie i rozprowadzić równomiernie na wilgotnych lub wytartych ręcznikiem włosach. Układać jak zwykle.


Skład produktu:


Moja opinia:
Kuracja do włosów umieszczona jest w szklanej, przezroczystej buteleczce z niebieską pompką. Kosmetyk wygląda jak olejek, ma żółty kolor i piękny zapach.


Ja nakładam większą kroplę kosmetyku na wilgotne po myciu końcówki włosów.


Zauważyłam, że moje włosy po zastosowaniu kuracji z olejkiem arganowym są miękkie w dotyku, bardziej gładkie i dobrze się układają. Moim zdaniem kosmetyk jest wydajny, ale ja nakładam go niewiele na włosy, aby ich nadmiernie nie obciążać.
Pierwszy raz mam tego typu kurację do włosów, ale jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona.

Opakowanie ma 30ml.
Cena: 23zł - ja kupiłam kosmetyk jakiś czas temu w korzystnej cenie 10,99zł.

Znacie ten produkt? Pozdrawiam!

piątek, 27 lutego 2015

Soraya Odświeżający płyn micelarny

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu przeznaczony do cery tłustej i mieszanej firmy Soraya.


Opis producenta:
Skutecznie usuwa sebum i zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Efektywnie zmywa makijaż, a jednocześnie jest łagodny dla skóry i oczu, nie powodując szczypania i zaczerwienienia.
Płyn pozostawia skórę odświeżoną i matową. Jest komfortowy w stosowaniu, nie pozostawia uczucia lepkości, doskonale przygotowuje cerę do dalszej pielęgnacji.

Formuła PhysioClean:
Hydrolipidowe micele - umożliwiają skuteczny i łagodny demakijaż oraz chronią płaszcz hydrolipidowy.
Fizjologiczne pH łez.
Ekstrakt z kwiatu pomarańczy - działa odświeżająco i kojąco.

Nie zawiera kompozycji zapachowej, parabenów, alkoholu i barwników.
Kosmetyk przetestowany na osobach o wrażliwej skórze i wrażliwych oczach.

Skład kosmetyku:


Moja opinia o produkcie:
Płyn micelarny ma przezroczyste opakowanie z dość wygodnym zamknięciem. Kosmetyk ma bardzo delikatny zapach. Ja używam tego płynu od tygodnia i na razie nie spowodował on na mojej skórze żadnego podrażnienia czy uczulenia.
Kosmetyk dobrze zmywa makijaż, jednak nie używam go do zmywania makijażu oczu.
Płyn micelarny sprawia, że skóra jest odświeżona, czysta i nie pozostawia na niej żadnej tłustej czy lepkiej warstwy.


Ja od płynów micelarnych oczekuję tylko tego żeby dobrze zmywały makijaż i nie podrażniały mojej cery. Kosmetyk firmy Soraya na razie spełnia te oczekiwania i jestem z niego zadowolona.

Opakowanie ma 200ml.
Cena w Rossmanie: 11,49zł - ja kupiłam płyn za ok 9zł.

Używałyście kiedyś płynu micelarnego Soraya? Jakie są Wasze opinie na jego temat? Pozdrawiam!

środa, 25 lutego 2015

Yves Rocher Culture Bio Odżywczy balsam do ust

Dzisiaj chciałam Wam pokazać na blogu produkt, który już niedługo mi się skończy, a jest nim odżywczy balsam do ust miód i muesli od Yves Rocher.


Opis producenta ze strony internetowej:
Poznaj odżywczy balsam do ust, który łagodzi uczucie ściągania skóry, odżywia usta i chroni je przed czynnikami zewnętrznymi. Twoje usta będą odbudowane i odżywione. Dzięki ściętej końcówce produktu aplikacja balsamu jest prosta i przyjemna.

Działanie:
Ścięta końcówka ułatwia aplikację.
Łagodzi uczucie ściągania skóry.
Uczucie komfortu i złagodzenia od razu po aplikacji.
Odżywia usta.
Chroni przed czynnikami zewnętrznymi.

Składniki:
Składniki wyselekcjonowane ze względu na wyjątkowe właściwości odżywcze i wyjątkową skuteczność:
Miód z akacji: łagodzi, stymuluje syntezę lipidów.
Wyciąg z kasztana BIO: chroni przed odwodnieniem.
Wyciąg z owsa BIO: odbudowuje, stymuluje odnowę komórkową.
Olej słonecznikowy BIO: odżywia, bogaty w omega 6.

Produkty z gamy Culture BIO Nutrition posiadają znak jakości COSMEBIO oraz certyfikat ECOCERT: minimum 98% składników pochodzenia roślinnego i aż do 34% składników z ekologicznych upraw, bez GMO i pestycydów. Produkty nie zawierają parabenów, sztucznych barwników, silikonu, olejów mineralnych a ich zapach jest w 100% naturalny.


Moja opinia o produkcie:
Balsam do ust umieszczony jest w ładnej, miękkiej tubce ze ściętą końcówką. Jego aplikacja jest łatwa i przyjemna. Kosmetyk ma bardzo delikatny zapach i jak zapewnia producent jest to zapach naturalny w 100%.
Balsam jest bardzo jasny i na ustach nie daje właściwie żadnego koloru.


Kosmetyk posiada 99,9% składników naturalnych, a 16,5% składników pochodzi z ekologicznych upraw.

Balsam miód i muesli jest bardzo poręczny i idealny do torebki czy kieszeni kurtki.
Kosmetyk nawilża i odżywia usta, które są od razu miękkie i nie kleją się. Balsam bardzo dobrze sprawdza się w warunkach zimowych. Ja smaruję nim usta na co dzień, ale stosowałam go również gdy na dworze był mróz i kosmetyk sprawdził się doskonale. Usta były ochronione, nie popękały i nie wysuszyły się.
Balsam jest bardzo wydajny i starcza na długi czas.

Opakowanie ma 10ml.
Cena: 19,90zł - ja kupiłam go w promocji za 12,90zł.

Znacie ten kosmetyk? Wolicie balsamy do ust w formie sztyftu czy takie jak ten? Pozdrawiam!

wtorek, 24 lutego 2015

Ziaja Peeling enzymatyczny nuno

Dzisiaj chciałam Wam pokazać peeling do twarzy, którego ostatnio używam. Jest to peeling enzymatyczny Ziaja z serii nuno przeznaczony do cery zanieczyszczonej, skłonnej do wyprysków.


Opis producenta:


Skład peelingu:

Moja opinia o produkcie:
Peeling umieszczony jest w białej tubce z różowym zamknięciem. Opakowanie jest wygodne i kosmetyk łatwo się z niego wydostaje. Konsystencja peelingu przypomina mi krem. Kosmetyk ma zapach, który akurat dla mnie nie jest zbyt ładny, ale wiadomo, że zapach to też rzecz gustu i komuś innemu może się podobać.


Czy obietnice producenta zostały spełnione?
Złuszcza martwe komórki naskórka - takie jest podstawowe zadanie każdego peelingu, więc pewnie tak się dzieje. Samej trudno jest mi to stwierdzić, ponieważ jest to peeling enzymatyczny i nie posiada żadnych ścierających drobinek.
Pobudza procesy odnowy skóry - pewnie tak.
Skutecznie oczyszcza pory - ja użyłam peeling dopiero trzy razy, ale po jego zastosowaniu skóra była gładka i sprawiała wrażenie dobrze oczyszczonej.
Wyraźnie wygładza i rozjaśnia skórę - skóra po użyciu kosmetyku była gładka i miałam wrażenie,że jest jakby minimalnie jaśniejsza.
Jeśli chodzi o redukcję śladów potrądzikowych to na pewno takie działanie można zauważyć dopiero przy dłuższym stosowaniu kosmetyku.


Kosmetyk łatwo zmywa się z twarzy, ponieważ nie zasycha on na skórze, tylko zachowuje się jak krem.

Opakowanie ma 60ml.
Cena: 9,90zł - kupiłam kosmetyk na stoisku firmowym Ziaja. Możliwe, że w jakiejś drogerii jest dostępny w niższej cenie.

Znacie peeling nuno Ziaja? Stosujecie do twarzy tradycyjne peelingi czy może enzymatyczne? Pozdrawiam!

poniedziałek, 23 lutego 2015

Avon Nawilżający krem do stóp Orzechy Makadamia

Witajcie po weekendzie. Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować nawilżający krem do stóp wzbogacony o orzechy makadamia od firmy Avon. Zapraszam do przeczytania mojej recenzji.


Opis producenta ze strony internetowej:
Nawilżający krem do stóp o olejkiem z orzechów makadamia - wygładza skórę stóp, zapewnia długotrwałe nawilżenie, pozostawia skórę jedwabiście miękką.
Jak działa: Formuła z olejkiem z orzechów makadamia długotrwale nawilża stopy i wygładza suchą skórę, zapewniając jej miękkość jedwabiu. Olejek makadamia jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, regeneruje, wygładza i nawilża skórę. Fitosterole obecne w olejku makadamia odpowiadają za jego kojące i lecznicze działanie. Olejek ze względu na regeneracyjne, ujędrniające i nawilżające właściwości jest idealny do suchej, łuszczącej się skóry. Formuła szybko się wchłania.


Moja opinia o produkcie:
Krem do stóp umieszczony jest w odkręcanej, miękkiej tubce. Kosmetyk ma ciekawy zapach, który kojarzy mi się z migdałami albo orzechami.
Krem ma beżowy kolor i dobrą konsystencję. Wygodnie się go wydobywa z tubki.


Krem szybko się wchłania i nie pozostawia na stopach tłustej warstwy.
Używam tego kremu od ponad dwóch tygodni i zauważyłam, że skóra rzeczywiście jest po nim nawilżona, miękka w dotyku i bardziej gładka. Ostatnio dość długo stosowałam krem lawendowy innej firmy, ale muszę przyznać, że kosmetyk firmy Avon jest też całkiem niezły.

Opakowanie ma 75ml.
Cena: 14zł.
Mnie udało się kupić krem za ok 7zł.

Znacie krem do stóp z tej serii? Jakich kremów Wy używacie? Pozdrawiam!

czwartek, 19 lutego 2015

Yves Rocher Połyskujące pomadki do ust

W dzisiejszym poście chciałam Wam znowu pokazać kosmetyki od Yves Rocher. Tym razem będą to dwie pomadki, których ostatnio używam. Zapraszam do przeczytania recenzji.


Opis producenta ze strony internetowej:
Naukowcy z laboratoriów Yves Rocher wykorzystali po raz pierwszy zdolności olejku wiśniowego do nadawania połysku i do załamywania światła. Właściwości olejku znalazły zastosowanie w formule pomadki. Ozdób swoje usta intensywnym kolorem - do wyboru 12 najmodniejszych odcieni tego sezonu. 
Działanie:
Nadaje ustom intensywny, połyskujący kolor.


Moja opinia o produktach:
Pomadki umieszczone są w ciemnoczerwonych, przezroczystych opakowaniach ze srebrnym napisem i znaczkiem firmy. Kolory, które ja posiadam to: 31. Rose Grenadine - ciemniejsza i 21. Litchi - jaśniejsza.


Starałam się wykonać zdjęcia, które jak najlepiej oddałyby prawdziwy kolor pomadek, ale zawsze jednak zdjęcie to nie to samo co obejrzenie danego koloru na żywo.
W każdym razie pomadka nr 31 ma żywy, bardziej wyrazisty kolorek, a pomadka 21 jest bardzo jasna i daje delikatny efekt na ustach. 



W pomadkach zatopione są bardzo małe, połyskujące drobinki. 
Szminki, które ja posiadam nadają ustom piękny kolor i delikatny połysk. Dodatkowo mają bardzo ładny zapach. Bardzo lubię te pomadki, bo nie zbierają się w kącikach ust. Jednak nie są zbyt trwałe i znikają z ust po jakimś czasie. Oczywiście efekt ścierania jest bardziej widoczny przy pomalowaniu ust ciemniejszą pomadką.


Opakowanie ma 3,5g.
Cena: 35zł. - Ja kupiłam swoje szminki po około 21zł za sztukę.

Moim zdaniem za taką cenę pomadki mogłyby być trochę bardziej trwałe. Jednak ja swoich z przyjemnością używam i bardzo je lubię.

Znacie pomadki Yves Rocher z olejkiem wiśniowym? Pozdrawiam!

środa, 18 lutego 2015

Yves Rocher Korektor wygładzająco - rozświetlający

Jakiś czas temu skusiłam się na korektor z Yves Rocher. Nigdy do tej pory nie miałam tego typu kosmetyku, więc chciałam wypróbować jakby się u mnie spisał. Zapraszam do przeczytania recenzji.


Opis producenta ze strony internetowej:
Niezastąpiony kosmetyk do torebki, dzięki któremu błyskawicznie poprawisz makijaż bez konieczności nakładania kolejnych warstw. Dodaje spojrzeniu blasku i rozświetla strefy cienia wokół oczu. Wystarczy jedno pociągnięcie by zamaskować zmarszczki oraz wszelkiego rodzaju niedoskonałości. Praktyczny aplikator z pędzlem zapewnia precyzyjne nakładanie i szybkie poprawki. Skóra od razu wygląda na rozświetloną i wypoczętą. Perłowe cząsteczki z wosku z róży nie osadzają się w bruzdach lecz na powierzchni skóry i odbijają światło, dając optyczny efekt młodo wyglądającej cery.

Działanie:
Rozświetla i ujednolica cerę.
Likwiduje strefy cienia.
Idealnie stapia się ze skórą.

Składniki:
perłowa cząsteczka z wosku z róży
wyciąg z rokitnika
woda z róży damasceńskiej
olejek z róży muscat


Moja opinia o produkcie:
Opakowanie korektora jest w złotym kolorze i bardzo ładnie się prezentuje. Kosmetyk ma aplikator w postaci pędzelka. Na drugim końcu opakowania jest mechanizm do przekręcania. Korektor ma delikatny zapach. Ja posiadam kosmetyk w odcieniu beżowym ale jest on jeszcze dostępny w wersji różowej.
Przy pierwszym użyciu korektora myślałam, że trafił mi popsuty egzemplarz, ponieważ przekręcałam mechanizm i kosmetyku nie było widać. Trwało to przez dłuższą chwilę, aż w końcu ku mojej radości korektor pojawił się na pędzelku.


Moim zdaniem trzeba bardzo ostrożnie przekręcać mechanizm, aby nie wydostało się za dużo korektora.
Korektor łatwo i wygodnie się nakłada. Oczywiście po nałożeniu trzeba go jeszcze delikatnie wklepać palcem. Ja nie posiadam nadmiernie dużych cieni pod oczami, ale kosmetyk ładnie rozświetla moją skórę.

Korektor nie posiada żadnych drobinek, a po nałożeniu na skórę dłoni prezentuje się tak:


Kosmetyk rzeczywiście dodaje blasku spojrzeniu i rozjaśnia cienie pod oczami. Skóra wygląda na rozświetloną i wypoczętą.
Minusem jest moim zdaniem mała pojemność kosmetyku, ale ja jestem zadowolona z tego korektora.

Opakowanie ma 1,5ml.
Cena: 59zł - warto nabyć kosmetyk w cenie promocyjnej np 40% taniej.

Używacie korektorów podobnych do tego z Yves Rocher? Pozdrawiam!

wtorek, 17 lutego 2015

Oriflame Giordani Gold Supreme Lenght Mascara

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować tusz do rzęs Oriflame z serii Giordani Gold.


Opis producenta ze strony internetowej:
Cudownie długie, podkreślone rzęsy! Nowa rewolucyjna szczoteczka i dodająca wyrazistości formuła Lisciosphere gwarantują niezwykłą długość rzęs już po nałożeniu jednej warstwy kosmetyku.


Moja opinia o produkcie:
Tusz umieszczony jest w złotym kartoniku, co sprawia, że prezentuje się on bardzo elegancko. Opakowanie kosmetyku jest brązowe ze złotymi napisami.


Szczoteczka tuszu jest plastikowa. Początkowo byłam do niej sceptycznie nastawiona, ponieważ wolę trochę inne szczoteczki, jednak zostałam mile zaskoczona. Okazało się, że tusz ładnie podkreśla i wydłuża rzęsy. Kosmetyk nie rozmazuje się i nie skleja moich rzęs.
Może tusz nie daje jakiegoś spektakularnego efektu, ale jest to naprawdę całkiem porządny kosmetyk.

Poniżej na zdjęciach przedstawiam Wam efekt bez tuszu i po pomalowaniu nim rzęs.


Opakowanie ma 8ml.
Cena: 42,90zł.

Znacie ten kosmetyk? Lubicie tego typu szczoteczki w tuszach do rzęs? Pozdrawiam!

poniedziałek, 16 lutego 2015

Ziaja Płyn dwufazowy do demakijażu oczu

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować płyn dwufazowy do demakijażu oczu od firmy Ziaja.


Opis producenta:


Szybko i skutecznie usuwa makijaż.
Nie pozostawia tłustej warstwy wokół oczu.
Zapobiega wysuszaniu wrażliwej skóry.

STOSOWANIE:
Wstrząsnąć do uzyskania jednolitej barwy. Delikatnie zmywać makijaż wacikiem nasączonym płynem, unikając wprowadzenia go do oka.

Moja opinia o produkcie:
Płyn dwufazowy umieszczony jest w jasnoniebieskiej odkręcanej buteleczce. Wyraźnie widać fazę wodną i fazę olejową kosmetyku. Płyn nie ma zapachu.


Po wstrząśnięciu produktu na wacik wylewa się płyn koloru niebieskiego, który bardzo dobrze zmywa tusz, cienie a nawet eyeliner. Kosmetyk nie podrażnia skóry wokół oczu i nadaje się dla osób noszących soczewki kontaktowe.
Moim zdaniem jest to naprawdę dobry płyn do zmywania oczu.

Opakowanie ma 120ml.
Cena w Rossmannie: 5,99zł.

Znacie ten produkt od Ziaji? Jakie są Wasze opinie na jego temat? Pozdrawiam!

niedziela, 15 lutego 2015

Yves Rocher Owocowy błyszczyk do ust Mandarynka

Dość często u mnie na blogu pojawiają się kosmetyki Yves Rocher. Poznałam tą firmę kilka lat temu i bardzo ją polubiłam. Podoba mi się między innymi to, że używają wielu naturalnych składników, prowadzą własne uprawy roślin i działają też dla dobra naszej planety poprzez akcję sadzenia drzew. Przeważnie jestem zadowolona ze swoich zakupów w Yves Rocher. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić błyszczyk do ust z serii Les Plaisirs Nature - Mandarynka. Czy jestem z niego zadowolona tak jak z innych dotychczasowych zakupów? Zapraszam do przeczytania recenzji.


Opis producenta ze strony internetowej:
Błyszczyk do ust o zapachu mandarynki, nadaje ustom delikatny, transparentny odcień.
Nie można się oprzeć ustom delikatnie pachnącym owocami!


Moja opinia o produkcie:
Błyszczyk umieszczony jest w małej, przezroczystej tubce. Kosmetyk ma pomarańczowy kolor, ale na ustach wygląda bardzo naturalnie, praktycznie jak przezroczysty.
Jeśli chodzi o zapach kosmetyku, to dla mnie nie jest on najlepszy. Powinien to być zgodnie z opisem zapach mandarynki, ale mój egzemplarz w ogóle nie pachnie mandarynką. W moich odczuciach zapach jest trochę chemiczny i nie za bardzo mi odpowiada.


Tubka jest ścięta, przez co wygodnie można nakładać kosmetyk na usta. Jednak kolejnym minusem jest konsystencja błyszczyku, który jest dość rzadki i trzeba uważać żeby za dużo się go nie wylało.


Opakowanie jest małe, więc nie ma nigdzie umieszczonej informacji o składzie produktu.
Po nałożeniu błyszczyku na usta są one miękkie, nawilżone i nie kleją się. Jednak zapach i konsystencja kosmetyku sprawiają, że jakoś nie mogę go zużyć od wiosny zeszłego roku. Może się w końcu przełamię i jakoś go dokończę. Być może trafiłam na jakiś gorszy egzemplarz - tak do końca tego nie wiem.

Opakowanie ma 10ml.
Cena: 9,90zł.

Znacie owocowe błyszczyki Yves Rocher? Jaka jest Wasza opinia o nich? Pozdrawiam!

sobota, 14 lutego 2015

Avon Puder prasowany "Idealna cera"

Witam! Kilka dni temu pisałam na blogu o pudrze sypkim. Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania recenzji pudru prasowanego z firmy Avon.


Opis producenta:
Jedwabisty puder o formule ze zgłoszoną do opatentowania Technologią Invisiblend nadaje cerze nieskazitelny wygląd.


Moja opinia o produkcie:
Puder umieszczony jest w czarnym kartoniku. Opakowanie kosmetyku to otwierane czarne pudełeczko z lusterkiem. Puder jest poręczny i świetnie nadaje się do torebki.


Kosmetyk zaopatrzony jest w małą, białą gąbeczkę, pod którą jest jeszcze umieszczona folia zabezpieczająca.
Puder występuje w dwóch odcieniach: Fair i Light Medium. Ja posiadam odcień jaśniejszy, czyli Fair.


Puder redukuje świecenie skóry i zapewnia naturalny wygląd. Po nałożeniu pudru na twarz skóra jest matowa, a niedoskonałości są mniej widoczne. Ja zawsze stosuję jeszcze pod puder podkład i w razie konieczności korektor. Puder prasowany idealnie nadaje się do poprawek makijażu w ciągu dnia. Wygodnie się go otwiera, a obecność lusterka jest dodatkowym plusem tego kosmetyku.

Tak prezentuje się kosmetyk w świetle dziennym - zdjęcie robione przy oknie.


Dla mnie jest to naprawdę dobry puder i nie mam mu nic do zarzucenia.
Opakowanie ma 10g.
Cena: 45zł (puder często można kupić w promocji, ja kupiłam go za 23zł).

Znacie puder prasowany z Avonu? Jakich pudrów Wy używacie? Pozdrawiam!

piątek, 13 lutego 2015

Ziaja Liście Manuka Krem nawilżający balans korygująco - ściągający

Dzisiaj na blogu pojawia się krem na dzień firmy Ziaja przeznaczony do skóry normalnej, tłustej i mieszanej z serii liście manuka.


Opis producenta:
Nietłusty, bardzo lekki krem z filtrami przeciwsłonecznymi. Szybko się wchłania, jest idealny pod makijaż. Skutecznie redukuje niedoskonałości skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość.

Substancje czynne głęboko oczyszczające:
 - ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym
 - ściągająco - łagodzący glukonian cynku
 - normalizujący kwas oleanolowy

Substancje czynne głęboko nawilżające:
 - biodostępna sol kwasu hialuronowego
 - alga brunatna Laminaria ochroleuca

Substancje czynne ochronno - korygujące:
 - fotostabilne filtry UVA/UVB
 - wygładzający pigment balance

Czysta i świeża skóra:
 - Reguluje pracę gruczołów łojowych
 - Zmniejsza tłustość skóry oraz zapewnia efekt matujący
 - Redukuje zaskórniki i przeciwdziała ich tworzeniu
 - Skutecznie nawilża oraz łagodzi podrażnienia
 - Pozostawia skórę zadbaną, gładką o jednolitym kolorycie


Skład kremu umieszczony na opakowaniu:


Moja opinia o produkcie:
Krem umieszczony jest w białej, odkręcanej tubce z zielonymi napisami. Krem ma przyjemny, świeży zapach i dobrą konsystencję.


Krem dobrze rozprowadza się na twarzy, szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy.
Krem posiada niski filtr przeciwsłoneczny SPF10. Są jednak takie kremy na dzień, które nie mają żadnego filtru, więc dobrze,że krem Ziaja go posiada.

Jak w moim przypadku sprawdziły się obietnice producenta?
Reguluje pracę gruczołów łojowych - zawsze mam z tym problem, ponieważ nie umiem określić czy dany kosmetyk tak działa. Zakładam, że zawarte w tym kremie składniki mają takie właściwości.
Zmniejsza tłustość skóry oraz zapewnia efekt matujący - zdecydowanie tak. Skóra jest matowa i nie błyszczy się.
Redukuje zaskórniki i przeciwdziała ich tworzeniu - może w pewnym stopniu tak jest.
Skutecznie nawilża oraz łagodzi podrażnienia - mogę się z tym zgodzić.
Pozostawia skórę zadbaną, gładką o jednolitym kolorycie - skóra po zastosowaniu kremu jest gładka, ale jednolitego kolorytu nie zaobserwowałam.

Opakowanie ma 50ml.
Cena w Rossmannie: 10,29zł.

Podsumowując jest to niezły krem, ale nie zaobserwowałam po nim jakiegoś super efektu. Jednak na razie nie zrażam się do niego. Wiem, że często aby uzyskać pożądany efekt nie wystarczy zużyć tylko jedno opakowanie kosmetyku. Nieraz jakieś kuracje trzeba stosować przez wiele miesięcy. Myślę, że pewnie jeszcze kupię następne opakowanie tego kremu.

Znacie krem na dzień z serii liście manuka? Co o nim myślicie? Pozdrawiam!